Po pierwsze: Częstsze mycie rąk (przynajmniej przez 20 sekund) naprawdę pomaga uchronić się przez zarażeniem!
Po drugie: Środek dezynfekujący do rąk zabija zarazki, ale nie usuwa ich z rąk. Dlatego potrzebne jest fizyczne umycie rąk i usunięcie zarazków do kanalizacji.
Po trzecie: Lekarze uważają, że środek dezynfekujący stanowi dobrą alternatywę gdy nie masz dostępu do wody i mydła, ale nic nie pobije staromodnego mycia rąk.
WARTO WIEDZIEĆ
Dlaczego mydło?

*Śluz (np. po kichaniu, kaszlu lub wydmuchiwaniu nosa) zamyka wirusy i tworzy wokół nich barierę ochronną przed etanolem, a zatem nie można ich zniszczyć za pomocą samej dezynfekcji rąk.
*Aby skutecznie oczyścić ręce powinieneś myć je dokładnie przez 30 sekund w ciepłej (lub zimnej) wodzie z mydłem, upewniając się, że dostaniesz się między palce, grzbiety dłoni i paznokcie.
*Mydło antybakteryjne nie jest konieczne do zapobiegania COVID-19, ponieważ jest to wirus (nie bakteria).
*Ręce są bardziej suche i chropowate po nadużywaniu środka dezynfekującego. Wynika to z wysokiej zawartości alkoholu (skuteczny powinien zawierać co najmniej 60% alkoholu etylowego), a to może być szkodliwe dla skóry. Środki odkażające ręce mogą zakłócać zdrowy mikrobiom a popękana i spierzchnięta skóra łatwiej ulega infekcjom.
*Lekarze podkreślają znaczenie nakładania kremu nawilżającego na dłonie, po każdym myciu rąk!
* Najlepsze preparaty – to te z apteki – bezzapachowe, hypoalergiczne, z minimalną ilością konserwantów. Polecane przez nas: A-Derma, Cetaphil, CeraVe.